Drogi czytelniku. Nie specjalizuję się w zadłużeniach. Podaję jedynie ciekawe informacje na ten temat. Nie pisz więc do mie w tej sprawie.
Często otrzymuję telefon zrozpaczonych rodzin, których sytuacja finansowa wymyka im się spod kontroli. Przyczyny są różne: utrata dochodów, nieznajomość języka i prawa, problemy natury psychologicznej. Lista jest długa. Swoich klientów, których dotknął ten problem namawiam jednak do zastanowienia się nad tym jak pozbyć się długów. Roztrząsanie przyczyn zadłużenia pogłębia tylko uczucie niemocy. Zamiast tego lepiej zacząć działać. No dobrze, powiedziałby niejeden dłużnik, ale co tak naprawdę trzeba zrobić?
W Holandii gminy otrzymują pieniądze od rządu, aby pomóc ludziom spłacić i częściowo umorzyć długi. Gminy mogą same zdecydować jakiej pomocy i jakich środków użyć, stosując się do ustaleń prawnych.
Gminy pomagają nie tylko w rozwiązaniu problemów finansowych dłużnika, ale również w problemach z nimi związanych. Na przykład problemy ze znalezieniem pracy lub problemy w rodzinie. Gminy mogą również zlecić przeprowadzenie procesu polubownego (znaczenie tego pojęcia znajdziesz poniżej) innej instancji, takiej jak bank kredytowy lub banku miasta.
Istnieje kilka rodzajów pomocy:
Proces polubowny (minnelijk traject)
W procesie polubownym gmina dochodzi do porozumienia z wierzycielami. Wierzyciele wyrażają zgodę na spłatę długu w ratach (ten proces nazywany jest schuldbemmideling). Gmina może udzielić również oprocentowanej pożyczki (rehabilitacji kredytowej) na pokrycie wszystkich długów. Wówczas całość długów zostaje jednorazowo spłacona. Dłużnikowi pozostaje tylko jeden dług, w gminie (ten proces nazywany jest schuldsanering). Schuldsanering wiąże się ze spłata samego długu oraz odsetek z pożyczki.
W obu przypadkach gmina dysponuje dochodami dłużnika, przeznaczając je na spłatę długów. Dłużnik otrzymuje minimalną kwotę jaka jest potrzebna na życie.
Dług zostaje rozłożony na 36 m-cy. Jeśli nie uda się go spłacić w tym terminie gmina często umarza dług.
Proces prawny (WSNP)
Jeśli nie uda się wdrożyć procesu polubownego, ponieważ np. jeden lub więcej wierzycieli nie zgadza się na rozłożenie długów na raty, sprawę można skierować do sądu. W tym przypadku decyzja o dalszym postępowaniu dotyczącym długów zależy od sędziego. Wniosek z prośbą o proces prawny należy samodzielnie złożyć w sądzie. Gmina może pomóc w wypełnieniu wniosku.
W tym procesie dłużnik pozostaje pod opieką kuratora. Kurator sprawuje pieczę nad długami oraz wydatkami dłużnika, czyli krótko mówiąc dysponuje pieniędzmi dłużnika, pozostawiając mu minimalną kwotę potrzebną na życie.
Oba procesy wymagają od dłużnika niezwykłej dyscypliny. Zarówno gmina jak i kurator mogą podejmować decyzje związane z posiadanymi przez dłużnika dobrami materialnymi, czyli mogą nakazać sprzedać np. auto. Dłużnik ma obowiązek jak najwięcej zarabiać i jak najmniej wydawać. Jeśli dłużnik nie podporządkuje się zaleceniom, pomoc w spłacaniu długów może zostać przerwana.
Wiele zadłużonych osób nie ma pracy i otrzymuje zasiłek socjalny dotąd , aż tą pracę znajdzie. Inni dłużnicy mają pracę, jednak zarabiają mało i otrzymują dofinansowanie z ramach zasiłku socjalnego. Szczególną uwagę chcę poświęcić osobom , które otrzymują zasiłek socjalny lub dofinansowanie do zasiłku socjalnego i nie są zameldowane 5 lat w Holandii. Wówczas gmina ma obowiązek poinformowania urzędu imigracyjnego, że dana osoba pobiera zasiłek socjalny. Urząd imigracyjny, w niektórych przypadkach może podjąć decyzję o deportacji do kraju ojczystego. Najlepiej w takiej sytuacji poprostu jak najszybciej znaleźć pracę.
Autor: Anna Konowalczyk
Podobne artykuły: